Komentarze: 12
H: I czemu wciąz patrzysz w to lustro?
Sama nie wiem, białka tak fajnie kontrastują z czarnymi źrenicami
H: To też, ale ty lubisz patrzeć w lustro. I szukać defektów, nie potrafisz zaakceptować niczego, co znajduje się na twojej twarzy, a potem o tym mówisz, bo tak fajnie jest jak ktoś cię pociesza ,no nie?
Nie. Z resztą po co ty się pytasz, jak i tak swoje wiesz, poza tym wredny jesteś i tyle
H: Ja tylko prawdę mówię, ona jest wredna
Ale prawdę trudniej dopuścić do siebie niż kłamstwo, chyba, że chcemy tego co zawiera
H: A jeśli to nie jest prawda, tylko ty myślisz, że tak jest?
Nie mieszaj mój prosty umysł ma dośc pogamatwania i zagamatwania
H: Ale ty wszystko rysujesz sobie w tak skoplikowany sposób, bo wg ciebie nic nie może być proste, a przecież wszystko mogłoby takie być
Nie mogłoby być, nic nie jest proste
H: Bo nie chcesz, by takie było
Przestań
H: I tak będziesz myśleć
Będę, wiem, nie mieszaj, przestań, to trudne
H: Przepraszam
Nie lubię tego słowa, jest sztuczne
Dziś miał inny szalik, zawsze ma inny
A chętnych brak, do przytulenia
Hey - Czas spełnienia
Spoglądam wstecz i widzę tyle pustych godzin
Ogarnia mnie strach bo wiem
Bo wiem ile mineło
Lecz nie wiem ile zostało
A ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć
Wiele upłynęło dni
Dni bez mojego udziału
Więc czas juz skończyć z oczekiwaniem na coś
Co może nigdy nie przyjść
A ja nie chciałbym tak poprostu przeminąć
Muszę ruszyć z miejsca
Pójść na spotkanie własnego spełnienia
Więc spleć palce z moimi palcami
I chodź, prowadź i daj się prowadzić
Tam gdzie czeka nas czas
Dobry czas
Czas spełnienia