Archiwum 31 lipca 2003


lip 31 2003 Body
Komentarze: 8

Znów wybywam, tym razem do miasta, gdzie zawitał swego czasu ‘statek śmierci’. Trzeba się zacząć pakować, a pociąg mam późno wieczorem. Wybrać najwygodniejszy stanik, taki żeby nie uciskał i w drogę.

Ściana nawet, nawet mi wyszła. W każdym bądź razie nie mam ochoty jej zamalowywać, więc nie jest tak źle.

Nienawidzę przegrywać zakładów, a wczoraj właśnie mi się to przydarzyło.

 

Zawsze

Patrz

Przez

Zielone

Szkiełko

Życia

 

Cytat. z „Dobrego Omenu” (niedługo mi się skończą) :

 „(...) Nie był uciążliwy, zaś swój rasizm okazywał tak bezprzedmiotowo, że nie obrażał nikogo. Działo się tak dlatego, że nienawidził wszystkich bez względu na przynależność kastową, kolor skory i pochodzenie i nie zamierzał robić wyjątków”

 

„(...) i wszyscy stali tak w blasku i gorącu płonącej księgarni, zastanawiając się, co się dzieje ze światem, który, jak sądzili dotychczas, rozumieli.”

 

 

::: Everyone is a moon and has dark side which he doesn’t show to anybody  ::::

 

ciało

 

blekitnaglina : :