maj 26 2003

No


Komentarze: 16

Popełniłam tą karygodną zbrodnię - obejrzałam Eurowizję. Większej chałtury dawno nie widziałam - nie, przepraszam - Blendersi. Czułam jak moje uszy niebezpiecznie wibrują od dancowych, dicowych i popowych melodyjek - nigdy więcej. Nie będę pisać jakie to było biedne,bo to każdy wie, ale napiszę plusy, znalazłam, aż TRZY.

1. Tatu te pseudolesbijki nie wygrały i haha dobrze im tak.

2. Następna Eurowizja dopiero za rok.

3. Polska nie wyszła na bardziej wieśniacką niż jest. Wiśniewski nie wyróżniał się z tłumu.

Amen

blekitnaglina : :
26 maja 2003, 09:07
hehe też oglądałam /teoretycznie - z dzieckiem nie da się praktycznie oglądać telewizji dłużej niż kilka minut/

Dodaj komentarz