A jednak, a jednak
Komentarze: 8
Perspektywa spędzenia kilku najbliższych dni w domu wcale mnie nie pociąga. Ani trochę. Chorowanie w maju jest obrzydliwe. No, ewentualnie mogłabym to przecierpieć. Ale nie, akurat wtedy kiedy ruszanie się z domu moze okazać się poważne w skutkach jest juwenaliowy koncert. Myslovitz. I już drugi raz mi nie wyszedł. Eh, a ostatni raz byłam na nich rok temu.
Poszukajmy sprawiedliwości gdzieś się cholera zapodziała.
Dodaj komentarz