gru 02 2003

narrow ledge


Komentarze: 11

      Z kubkiem gorącej czekolady

                 i słoikiem kwaśnych grzybków

 

Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubić wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi: prędzej!
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
By spytać siebie: mieć, czy być
A życie przecież po to jest, żeby pożyć
Nim w kołowrotku pęknie nić
A.M.J.

blekitnaglina : :
04 grudnia 2003, 22:01
Och, Błękitna, trzeba go MIEĆ, żeby z nim BYĆ. :)))
heartland
03 grudnia 2003, 13:51
Przykro mi ale na kaaze nic nie poradzę (przepraszam za rymy)
Snath
03 grudnia 2003, 10:19
a czasami jest dobrze się zatrzymać, choc przez chwile popatrzyc na latające chmury nad blokami... i ten spokój...
Pozdrawiam:)
03 grudnia 2003, 09:06
ja wysiadam.....
02 grudnia 2003, 21:43
któż jeszcze umie żyć, ale żyć przez duże 'Ż'?
oui, oui, c'est moi
02 grudnia 2003, 21:37
to sie chyba razem pisze, nie wiem..
continuellement c'est moi
02 grudnia 2003, 21:35
i to jeszcze na zewnątrz
moi
02 grudnia 2003, 21:32
parapet, czemu?
02 grudnia 2003, 21:00
To ja tylko grzybki poproszę. Smakują mi bardziej niż czekolada. Nie, wcale nie jestem dziwna :)
02 grudnia 2003, 16:29
Słodka czekolada i kwaśne grzybki? Odważne połączenie:D [ale grzybki nie są halucynogenne?:P]
02 grudnia 2003, 16:29
hm grzybki + czekolada... hm żołądek?

Dodaj komentarz