Archiwum czerwiec 2004


cze 23 2004 Ja się wcale nie żegnam, ja się tylko...
Komentarze: 14

Pogoda, [chociaż może nie zbyt genialna] truskawki, brak czasu, integracja z tą bliższą mi częścią społeczeństwa i z tą najbliższą, wspaniałe perspektywy [np. zmine piwo], chroniczne lenistwo, lekkie znudzenie, lepsze możliwości spędzania wolnego czasu, obrzydzenie własnym pesymizmem i nażekaniem i jeszcze wiele wiele innych czynników sprawia, no, że [przyznam się] po prostu nie chce mi się pisać i nie czuję już takiej potrzeby, więc nie zmuszając się do niczego, życzę wszystkim wspaniałej opalenizny, ponieważ bladej skory nie lubię. i to by było na tyle.

blekitnaglina : :
cze 12 2004 "strawberry truskawkowe na bezbarwne dni"...
Komentarze: 18

Jak optymistycznie potrafi wyglądać talerz pełen truskawek prosto z działki

blekitnaglina : :
cze 08 2004 "W zaciśniętej pięści cisza trzymała...
Komentarze: 8

Coś by wypadało napisać

Tylko, że nie chcę się nad sobą użalać

Narzekać

Pomilczę sobie

 

Cała reszta jest w jak najlepszym porządku

Już nie ulegam złudzeniom

Poszły sobie

To chyba nazywają trzeźwym spojrzeniem na rzeczywistość

Byle nie zostać abstynentem

i będzie w porządku

chyba

 

blekitnaglina : :