Archiwum grudzień 2003


gru 29 2003 Know, knew
Komentarze: 7

Ty coś wiesz.

H: I Ty też.

 

 

Niech stary rok pozostawi same dobre wspomnienia, a te gorsze wymaże, niech nowy będzie lepszy, bo lepszy zawsze być może jeśli nie dopuścisz myśli, że może być gorszy.

czyli wszystkiego..

 

blekitnaglina : :
gru 23 2003 Music of soul
Komentarze: 12

' Według ludowej legendy - znanej przynajmniej w tych okolicach, gdzie świnie stanowią istotny element lokalnej gospodarki - Wiedźmikołaj to postać mityczna, która zimą, w Noc Strzeżenia Wiedźm, pędzi od domu do domu w prymitywnych saniach zaprzężonych w cztery dzikie wieprze z wielkimi kłami, by podrzucać prezenty : kiełbasy, salceson, smalec i szynkę - wszystkim dzieciom, które były grzeczne. Często powtarza : 'ho, ho, ho'. Dzieci, które były niegrzeczne, dostają worek pełen zakrwawionych kości (właśnie te drobne szczegóły zdradzają, że mamy doczynienia z bajką dla maluchów). Jest nawet o nim piosenka. Zaczyna się 'Lepiej uważaj..'

Wiedźmikołaj (początkowo znany pod imieniem Wieprzykołaja, które jednak się nie przyjęło, bo nie brzmiało odpowiednio dostojnie) podobno bierze swój początek w legendzie o miejscowym królu, który pewnej zimowej nocy przechodził obok - tak przynajmniej twierdził - domu trzech młodych kobiet. Usłyszał, jak szlochają, bo nie miały nic do jedzenia, więc nie mogły urządzić świątecznej uczty. Zlitował się nad nimi i wrzucił przez okno paczkę z kiełbasą*.'

                                                                                                                            Terry Pratchett 'Muzyka Duszy'  * Mocno przy tym raniąc jedną z nich, ale nie warto psuć dobrej legendy

 

a pająk wsiąkł i nie wychodzi, głodna się robię, bo mi już pierogami pachnie, chociaż ich nie zaczęli robić

 

                                                                                                                     

                       

blekitnaglina : :
gru 21 2003 monster
Komentarze: 14

 Idiotka - skomentował mój rodzicel płci męskiej.

Ale któżby przypuszczał, że na czubku granatu, schowa się pająk [z takmi obrzydliwie długimi, czarnymi nogami] i nie zechce stamtąd wyjść w sklepie albo kiedy jeszcze owoc leżał w koszyczku, tylko akurat w momencie kiedy miałam na niego ochotę..

No i nikt się nie spodziewał, że na widok pająka [z obrzydliwymi, długimi i czarnymi nogami] zmierzającego po granacie w moją stronę, zacznę wydawać z siebie nieartykułowane dźwięki

A tym bardziej rzucać talerzem i uciekać w stronę kuchni

A pająk gdzieś wsiąkł, może został importowany razem z granatami i stanowi jakieś zagrożenie? Granaty sprowadzają bodajże z Hiszpani, czy żyją tam jakieś jadowite pająki [z wstrętnymi, czarymi, długimi nogami] ?

O tym dowiecie się w następnym odcinku

blekitnaglina : :
gru 19 2003 Black sun
Komentarze: 5
Kazik Staszewski
'Czarne Słońca'
Kończy się tydzień, nie ma nadziei Że następny coś jeszcze zmieni Złość jest niedobra gdy z tobą stoję Gdy ciebię widzę, gdy ciebie czuję Kończy się rok i słuchaj słowa By zacząć to wszystko od nowa Obejrzyj to sobie, sam sobie odpowiedz Sam sobie odpowiedz... I czy tego chcesz, czy o to chodzi Bym w złości tu przychodził Porównaj to z resztą, wybierz wartość największą Ja chciałbym zobaczyć to wszystko raz jeszcze Raz jeszcze to wszystko zobaczyć ja chciałbym Porównaj to z resztą, wybierz drogę najlepszą Jak to jest, gdy wchodzisz w moją głowę Co tutaj jest typowe, z tobą jest od nowa Porównaj to z nami, czarnych słońc milionami Czy warto jest, czy warte to wszystko By czynić upadek Porównaj to z resztą, wybierz drogę najlepszą A w mojej głowie słońc milionami Karuzela nocą lśni Na niej jesteśmy sami Ja i ty...
 
pięć słonych i wilgotnych
blekitnaglina : :
gru 17 2003 Flu
Komentarze: 14

To nie tak

To wszystko nie tak..

 

Grypa mnie rozkłada

 

blekitnaglina : :